Sadze i Henrikowi udaje się wreszcie odszukać Hansa. Mężczyzna był torturowany, dlatego jego stan jest krytyczny. Jego żona, Lillian, zauważa w jego ustach tajemniczy znak. Okazuje się, że takie same ślady znajdują się w ustach pozostałych ofiar. Policja podejrzewa, że morderca mógł stygmatyzować ludzi, chcąc ich za coś ukarać. Przełomem w śledztwie okazuje się odkrycie dokonane przez Sagę i Henrika. Detektywi zauważają, że inscenizacje miejsc zbrodni przypominają instalacje i obrazy z jednej z galerii sztuki współczesnej. Kolekcja należy do zamożnego duńskiego biznesmena, Freddiego Holsta. Śledczy próbują ustalić, czy łączy go coś z ofiarami i zbrodniami. Tymczasem matka Sagi coraz częściej odwiedza jej przełożoną, Linn. Wkrótce nowa naczelnik zaczyna kwestionować decyzje Norén i ogranicza jej obowiązki. Zaczyna także grzebać w jej przeszłości.